Rozdział 241 Tak miękki, lubię to

Punkt widzenia Sereny Sinclair:

"Chcę dzisiaj wybrać prezent ślubny dla Sarah," powiedziałam cicho, rysując małe kółka palcami na ramieniu Phillipa. "W końcu jej ślub jest jutro."

Phillip lekko się zmarszczył, jego broda delikatnie dotknęła mojego ramienia. "Śnieg jest tak głęboki na zewnątrz, a p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie