Rozdział 254 Wy dwoje stwarzacie piękną parę

Perspektywa Sereny Sinclair:

"Twoja kuzynka," powiedział spokojnie. "Ta, którą zwabiono za granicę."

"O, to." Przesunęłam się na krześle, zaskoczona, że wiedział o sytuacji Laury.

"Profesor Steven do ciebie dzwonił?" zapytałam, uświadamiając sobie połączenie.

Phillip kiwnął głową, jego wyraz twar...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie