Rozdział 265 Nic w niej specjalnego

Serena Sinclair's POV:

Byłam celowo niejasna przez telefon z moją matką. Mimo że miałam pełne zaufanie do Phillipa, wiedziałam, że zawsze może się coś nie udać. Lepiej nie budzić zbyt wielkich nadziei ani nie składać obietnic, których nie mogłam zagwarantować.

Phillip uśmiechnął się do mnie, a ja ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie