Rozdział 291 Bezsenna noc

Punkt widzenia Sereny Sinclair:

Phillip technicznie dotrzymał obietnicy "tylko raz", ale ten "raz" trwał tak długo, że prawie rozpadłam się pod wpływem intensywności. Jego dotyki wysyłały prąd przez moją skórę, palce wzniecały płomienie, gdziekolwiek się znalazły.

Zdjął moją nocną koszulę z eleganc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie