Rozdział 85 Granie w udawanie (2)

Perspektywa Sereny Sinclair:

Jego prosta odpowiedź niewiele zrobiła, aby uspokoić moje nerwy. Co ja sobie myślałam, prosząc mojego szefa, żeby udawał mojego chłopaka? Gdyby nie determinacja ciotki Elżbiety, żeby mnie z kimś zeswatać, nie znalazłabym się w tej śmiesznej sytuacji.

Patrzyłam przez ok...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie