Rozdział 93: Jeden + cztery = Krwawy dobry czas

AVA

Wszyscy odprężyliśmy się nad rzeką, godzinami obserwując wodospad, zanim zaczęło się robić między nami nieco bardziej... zażyłe. Theo pociągnął mnie na nogi, chwytając moje usta w namiętnym, pełnym języka pocałunku. Noah stanął za mną, jego palce sunęły po moich ramionach i w dół pleców, wy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie