Rozdział 1012 Nie przygotował prezentu

Wszyscy byli wyjątkowo szczęśliwi, jedni pili, inni śpiewali. Virginia siedziała obok Bernarda, swobodnie rozmawiając z ludźmi wokół siebie.

Christina obserwowała ją, czując lekką zazdrość.

Nigdy nie mogła być jak Virginia, umiejąca przyjemnie rozmawiać z każdym, tak opanowana i pewna siebie.

W o...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie