Rozdział 696 Czy nie możesz iść?

Bernard powiedział chłodno, "Nie martw się. Nawet gdybyś nie prosił, zadbam o to, żeby była bezpieczna."

Alex skinął głową, "Dzięki."

Bernard zapytał, "Kiedy wyjeżdżasz?"

"Dziś wieczorem."

"Dobrze, zjedzmy razem kolację."

Alex był nieco zaskoczony zaproszeniem. "Czy ona nie pozwala mi wejść do ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie