Rozdział 229

Lewana POV

Zaczynam się budzić i uświadamiam sobie, że jestem w swoim łóżku. Musi być rano. Spoglądam przez okno i nie widzę wschodzącego słońca. Przez chwilę jestem zdezorientowana, a potem przypomina mi się wszystko. Serena krzyczy w mojej głowie, gdy obie składamy to w całość.

"Ten drań nas odu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie