7

Jen powoli wysunęła się z pokoju, niezręcznie poruszając się z powodu wszystkich bandaży i stojaka na kroplówkę, który ciągnęła za sobą.

„Dlaczego, dokładnie, jesteś poza łóżkiem?” Pytanie padło od Decebela.

„Próbowałam jej powiedzieć, żeby została w łóżku, ale jest tak samo współpracująca jak mokry...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie