Rozdział 485

Elisa czuła się w tej chwili trochę rozdarta.

Aby zaoszczędzić czas, Lawrence postanowił rozpocząć filmowanie tuż przed pocałunkiem.

Atmosferę łatwo było wyczuć, mogła wcielić się w postać jednym spojrzeniem, a Conrad rzadko wychodził z roli.

Palce Camerona delikatnie musnęły podbródek Ember, jeg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie