Rozdział 100

Mia starała się wyglądać spokojnie, ale nie zauważyła nawet, jak jej palce wbijały się w dłonie, a nienawiść w jej oczach była nie do ukrycia.

"Serio! Kim Emily myśli, że jest? Nie ma szans, żeby mogła rywalizować z tobą o uwagę Jamesa, Mio. Gdy tylko się nią znudzi, będziemy miały mnóstwo sposobów...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie