Rozdział 171

Emily wzięła głęboki oddech, stojąc przy drzwiach prezydenckiego apartamentu, o którym wspominał Charles. Zapukała.

Charles był równie niespokojny, martwiąc się, że drzwi może otworzyć James, ale jeszcze bardziej martwiąc się, że w środku może być inna kobieta.

Po chwili pukania bez żadnej odpowie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie