Rozdział 184

Charles czuł się trochę bezradny w kontaktach z Jamesem, ale na zewnątrz mógł tylko posłusznie się zgodzić. "Zrozumiałem, wujku James. Przekażę twoją wiadomość!"

Z tym żartobliwym komentarzem, Charles rzucił się do ucieczki, zanim James zdążył mu dokuczyć.

W klasie, Olivia walczyła, aby nie zasnąć...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie