Rozdział 62

W momencie, gdy ich usta się spotkały, serce Emily poczuło się jak spokojne jezioro zakłócone przez kamyk, wysyłający fale przez jej duszę.

Jej rzęsy zamigotały, a potem powoli zamknęła oczy, delektując się jego pocałunkiem.

Gdy ich oddechy się mieszały, duża dłoń Jamesa delikatnie objęła tył jej ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie