Rozdział 8

James rzucił w stronę Emily zimne spojrzenie, ale milczał.

Od kiedy ona rządzi jego życiem?

Mia była przez chwilę zaskoczona, a potem na jej twarzy pojawił się chytry uśmiech. "James, skoro Emily nie ma nic przeciwko, dlaczego nie odprowadzisz mnie do domu?"

Emily podała jej tę szansę na srebrnej...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie