Rozdział 81

"Oczywiście, wiem, że Emmy nie zrobiła tego celowo. To, co się dziś stało, to był tylko wypadek. Kiedy przyjdzie jutro, nikt o tym nie wspomina, zrozumiano?"

Charles poczuł falę ulgi, gdy usłyszał te słowa od Aidena.

Dziś wieczorem James zabrał ją do domu, a znając jego temperament, kto wie, co mo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie