Rozdział 25

Hayden nie obchodziło, czy Alice grała z nią w jakieś gry, czy nie - tak długo, jak mogła dostać pieniądze, to było wszystko, co się liczyło.

Kiedy wróciła do domu tego wieczoru, Samuel już przygotował kolację.

Patrząc na wykwintne dania, brzuch Alice nie mógł powstrzymać się od burczenia.

Od cza...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie