Rozdział 63

Hayden przybrał maskę kochającego ojca, więc Alice nie mogła dalej być wobec niego zimna i oschła.

Podążając za jego przykładem, Alice przybrała zmartwiony wyraz twarzy. "Tato, to nie tak, że nie chcę ci pomóc. Po prostu sama mam problemy. Przez te wszystkie lata oddawałam tobie i mamie każdy grosz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie