Rozdział 68

Layla poczuła falę zwątpienia w siebie. "Ale już tyle razy mi się nie udało. Samuel jest dla mnie zimny jak lód - nawet na mnie nie spojrzy. Zaczynam myśleć, że naprawdę nie dorównuję Alice."

Layla opuściła ramiona. Po wielokrotnych nieudanych próbach zdobycia Samuela, traciła zapał.

"To absurd! J...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie