Nadchodzimy

Soria POV

Nie sądzę, żebym oddychała przez całą drogę do wielkiej sali.

Dźwięk naszych butów odbijał się zbyt głośno od marmuru. Palce Vareka musnęły moje raz, krótki, ukryty kontakt, który udawaliśmy, że nic nie znaczy, ale czułam drżenie w jego ręce. Oboje się trzęśliśmy. Na zewnątrz i w środku....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie