W klatce

Lucien Virell POV

Chodziłem nerwowo po swoich komnatach. Ta cisza doprowadzała mnie do szaleństwa. Żadnych szeptów. Żadnej Raelith. Żadnej Vaeli. Żadnego ukojenia w chaosie. Powinienem czuć się triumfalnie. Sześć udanych przemian. Sześć nowych hybryd wampirów i wilków, każdy z nich kipiący złością ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie