Mój pakiet

Elowen POV

Kolacja miała dziś inny wydźwięk.

Jadalnia była pełna... wilków ze wszystkich pięciu stad, śmiejących się, rozmawiających, jedzących, jakby nigdy wcześniej nie próbowali jedzenia. Powietrze buzowało od podekscytowania i zmęczenia, tej elektrycznej ciszy po chaosie, gdy ciało wciąż wibru...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie