Dzieci

Elowen POV

Zamek Smoków, Namiot Medyków

Zmierzch

Niebo wciąż płakało grzmotami, gdy wylądowaliśmy. Deszcz mieszający się z popiołem, gdy smoki lądowały jeden po drugim, ich skrzydła składające się jak zniszczone w boju flagi. Oddział uderzeniowy działał szybko, Bram już wydawał rozkazy, aby rozstaw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie