Rozdział 10: Dr Evelyn Woods.

Josie przybyła do gabinetu terapeuty dokładnie o 9:30 rano. Mając pół godziny do dyspozycji, postanowiła zadzwonić do Marlona.

„Hej! Wszystko w porządku???”

„Tak, wszystko świetnie! Właśnie wyszedłem z biura mojego kuratora i zgodziła się na zmianę mojego adresu!!”

Marlon nie mógł uwierzyć wł...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie