Rozdział 13

Westchnęłam i opuściłam głowę na poduszkę, kończąc kanapkę. Skuliłam się ciasno i mocno zamknęłam oczy, przeglądając w myślach każdą chwilę rozmowy z Lucą.

Myśląc o jego przystojnej twarzy, o tym, jak jego oczy spadły na moje usta, o tym, jak dreszcz przebiegł mu po kręgosłupie –

Fakt, że to ja mu t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie