Rozdział 242

"Ariel," wzdycha Rafe, opadając na krzesło i zakrywając twarz ręką, kręcąc głową. "Naprawdę? Czy zawsze musisz być tak dramatyczna?"

"Co!" protestuję, odwracając się, by na niego spojrzeć. "Ustaliliśmy, że mu powiemy! Jaki to problem?"

Rafe wzdycha. "Problem polega na tym –"

"Chwila, ty… ty jesteś A...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie