Rozdział 293

Zatrzymuję się na chwilę, aby zapamiętać lokalizację wrogich żołnierzy, zanim odłożę lornetkę i sięgnę po moją broń. Gdy ustawiam się do strzału i ponownie patrzę przez celownik, szybko odnajduję żołnierzy, którzy schodzą w dół wąwozu w kierunku rzeki, nie próbując już być dyskretnymi. Domyślam się,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie