Rozdział 301

Jackson powoli kiwa głową. „Myślę, że Bóg Śmierci i Bogini Życia byliby najpotężniejsi, najbardziej… zdolni do obdarowywania darami takimi jak nasze.” Jackson mruczy, wzruszając ramionami. „Znaczy, pomyśl o tym, czy myślisz, że mógłbyś teraz komuś dać dar? Albo twoja mama?”

Kręcę głową, rozważając t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie