Rozdział 322

„Czy możesz... czy możesz to poruszyć, Ari?” słyszę, jak mama szepcze, a kiedy zerkam na bok, widzę łzy spływające po jej twarzy, jej palce delikatnie przyciśnięte do warg, gdy wpatruje się w tę niesamowitą rzecz, którą stworzyliśmy.

Odwracam się z powrotem do ognia, koncentrując się, i gdy lekko pr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie