Rozdział 34

Rozdziawiam usta, gdy idziemy długim, ciemnym tunelem w kierunku...

Właściwie, nie wiem nawet, dokąd zmierzamy.

"Dokąd idziemy?" pytam Rafe'a, trochę bez tchu z zaciekawienia i podekscytowania.

"Do Akademii," syczy w odpowiedzi, jakby to był sekret, ale wiem, że żartuje, zanim jeszcze spojrzę na ni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie