Rozdział 387

„No wiesz,” mówi Północ, przewracając oczami, „nie wiem dokładnie, kto to był – nigdy nie mówią mi o niczym ciekawym. Ale pewnie to byli ci głupi Atalaksjanie. Zawsze tu się kręcą, jeżdżą swoimi głupimi wozami, budują coś.”

„Jacy Atalaksjanie?” pyta Jesse, pochylając się do przodu, zafascynowany. Mo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie