Rozdział 398

„Nie mamy na to żadnego potwierdzenia,” warknął Dominic, patrząc również na Jacks. Jackson zaczyna ciężko oddychać, panikując na samą myśl. Czy to – czy to Bogini przenosi kogoś po tym, jak Luca ją odrzucił? Albo –

„Naprawdę,” przerywa Roger, kiwając głową, „powiedzieliby to tylko po to, by ustanowi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie