Rozdział 452

„Wciąż nie chcesz przyjąć mojej magii?” pyta Midnight, stojąc w drzwiach swojego jurty z rękami na biodrach, ubrana w dość fantastyczny zestaw ubrań, które wyraźnie sama wybrała z entuzjazmem z ogromnego wyboru, jaki kupiła jej moja mama.

Uśmiecham się, przyglądając się trzem szalikom, które Midnigh...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie