Rozdział 68

"Ponieważ," mówi Daphne, oddając szczęśliwy westchnienie i długo popijając swoje wino, "masz rację - chłopcy tutaj rzuciliby się mi pod nogi tylko dlatego, że jestem jedyną dziewczyną tutaj - przynajmniej jedyną, która się przyznała."

Podnoszę swoje szkło wznosząc toast w jej stronę, zgadzając się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie