8

Rozdział 8 – Koce i Ręczniki

Max podniósł mnie z kałuży błota i zaczął biec do kliniki. Połączył się myślowo z Dr. Baker, żeby mogła nas tam spotkać. Dr. Baker czekała przy drzwiach i skierowała Maxa do pokoju numer trzy. O tej porze nikt nie był w klinice, więc pracowała sama, żeby mnie leczyć.

„Cz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie