Rozdział 151

Powoli przerywali pocałunek, nie z powodu pośpiechu, lecz z czystego bólu trzymania zbyt wielu uczuć między dwoma uderzeniami serca.

Oddech Ronana pozostawał na wargach Dimitriego. Jego dłonie wciąż były zaciśnięte na materiale płaszcza Dimitriego, jakby obawiał się, że mężczyzna przed nim może zno...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie