Rozdział 30

Dimitri szedł zdecydowanie w stronę namiotu Ronana, jego peleryna powiewała za nim. Gdy się zbliżał, jego ostre niebieskie oczy utkwiły w Ivanie, który stał na straży na zewnątrz. Ivan spotkał jego spojrzenie na chwilę, a potem odwrócił wzrok, jego ramiona sztywne z napięcia.

Co się dzieje, Ronan? ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie