Rozdział 374

Yara stała zamrożona na zbyt długą chwilę — szeroko otwarte oczy, kurczowo trzymając ramię Caleba jak ratunek. Ale duma wróciła do jej postawy zanim panika mogła wygrać.

Wzięła powolny oddech, wyprostowała się i wymusiła kruchy uśmiech.

"Wasza Wysokość... Wierzę, że musi być jakiś błąd."

Dimitri nie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie