Rozdział 381

Alaric przemierzał dziedziniec treningowy niczym burzowa chmura w królewskich butach.

Rycerze ćwiczyli walkę. Służba udawała, że go nie widzi.

Ignorował ich wszystkich.

Zmierzał do jednej osoby.

Znalazł Elyasa dokładnie tam, gdzie się spodziewał — stojącego z dwoma młodszymi rycerzami, poprawiająceg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie