Rozdział 627 Tajne śledztwo

"Dziękuję, Caspian." Molly była bardzo wdzięczna, myśląc, że znajomość ułatwi jej zbieranie informacji.

Caspian był sumienny i odpowiedzialny, co sprawiało, że czuła się trochę zawstydzona. "Zapłacę ci później dodatkowo, żeby wynagrodzić twój czas."

"Nie trzeba." Caspian machnął ręką. "Umówiliśmy ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie