Rozdział 631 Pobudzanie rzeczy nie przyniesie jej nic dobrego

Harper czekała z niepokojem na telefon od Francisa i odebrała go niemal natychmiast. "Francis, jak to jest?"

Głos Harper drżał, głęboko zaniepokojony, że coś złego mogło się stać Molly.

"Zabrałem Victora i najlepszy zespół, żeby szukać, zgłosiliśmy to też na policję, ale nie ma jej w miejscu, gdzi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie