Rozdział 961 Pierwszy śnieg Kedory

Phoebe stała jak zamurowana, patrząc na siebie. Była opatulona w długi puchowy płaszcz, wyglądając jak niedźwiedź. Jak on miał ją przenieść?

"Nie trzeba, mogę sama iść... Ach!" Phoebe krzyknęła, gdy niechcący pochyliła się do przodu, a w następnej chwili leżała już na plecach Theodore'a.

Świeży za...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie