Rozdział 59 Radość z łapania ryb

W tej chwili radość i zachwyt płynące z łapania ryb gołymi rękami wypełniały jej serce. Czy zje rybę, czy nie, nie miało znaczenia; chciała tylko złapać ją sama, nawet jeśli była mała.

Jednak Richard wyraźnie tego nie rozumiał. A może rozumiał, ale nie obchodziły go jej uczucia, nie obchodziło go, c...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie