Tom 2 - Rozdział 68

Amanda's Pov

Spacerując po kampusie, zauważyłam, że chłopcy i dziewczyny patrzą na mnie, wpatrują się wręcz. Czy szłam z umarłym? A może z jakimś nadprzyrodzonym stworzeniem? Pan Reynolds nie wydawał się tym przejmować, szedł obok mnie swobodnie, nie zwracając na to najmniejszej uwagi.

Jego podbróde...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie