Tom 2 - Rozdział 6

Poczułam się trochę nieswojo, więc i ja przyjrzałam się sobie. Muszę naprawdę stwierdzić, że pan Reynolds wyglądał niezwykle groźnie w swoim gorącym czarnym garniturze, zestawionym z białą koszulą i czarnym krawatem. Jego włosy były lekko postawione, a niebieskie oczy błyszczały. Miał te greckie bos...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie