Rozdział 83: Towarzystwo Trójki

Pożegnaliśmy naszych gości, z wyjątkiem tych, o których wiemy, że zostają, aby się bawić. „Cóż, myślę, że to był sukces i nie było żadnych nieoczekiwanych gości.”

Ardin uśmiecha się szeroko, „Zdecydowanie najlepsza impreza do tej pory. Żadnych bójek i nic nie zostało zniszczone. Musimy uzupełnić za...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie