Część 2 rozdziału 89

Rzuca mi znaczące spojrzenie. „Chodźmy,” powiedział, zabierając mój telefon i rzucając go na łóżko. Potem mnie pocałował, podniósł i zaniósł do łazienki, gdzie razem zanurzyliśmy się w wannie. Myjemy się nawzajem delikatnie. Potrafi być taki czuły i kochający, co jest zupełnym przeciwieństwem jego o...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie