Rozdział 104 część 2

Lynn

Napięcie narasta, gdy wspinamy się na ten szczyt ekstazy. Aż... pojawia się oślepiający biały błysk, gdy oboje znajdujemy swoje uwolnienie w tym samym momencie. Jeszcze kilka ostatnich pchnięć i opadamy na siebie w po-coitalnej błogości. Mruczę, „To było cudowne. Kocham cię.”

„Lynn, ja te...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie