Rozdział 119 Część 3

Lynn

„Naprawdę!” Rzucam gniewne spojrzenie na Ardina i Damona.

„Co?” pyta Ardin.

„Po prostu przestańcie. Nie chcę żadnych kłótni między wami. Kocham was obu. Nie zmuszajcie mnie do wyboru,” błagam.

„Kochanie, tylko żartowałem,” Ardin uspokaja mnie, całując w policzek. „Kocham cię i nigdy nie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie